Przy okazji sprawowania władzy przez niedzielnych suwerenów RP warto chwilę NARADZIĆ się nad tym, czy ktoś ma WŁADZĘ nad drugim człowiekiem?
W tym momencie nie myślę o WŁADZY BOGA ( o różnym imieniu),
lecz o tej doczesnej- doświadczanej przez miliony ludzi -WŁADZY POLITYCZNEJ.
Stawiam tezę, że tak naprawdę żaden parlament, prezydent, sąd, partia...
nie posiadają PRAWDZIWEJ WŁADZY.
Nic nie są w stanie zrobić z człowiekiem bez jego zgody, którą...
I tutaj zaczyna się rola inżynierii społecznej,religijnej, medialnej, wojskowej, policyjnej...
Jak uzyskać posłuszeństwo człowieka w wykonywaniu przez niego
rozkazów wydawanych przez innych ludzi?
STRACH
Człowiek musi się bać.
Człowiek musi mieć w sobie strach.
Człowiek musi tym strachem uzasadniać sobie swoje podporządkowanie.
Czym dysponują siły polityczne, aby człowiek się bał?
Nie prawdziwą naturalną władzą, ale prawdziwą naturalną PRZEMOCĄ.
Za maską słowa WŁADZA ukryta jest PRZEMOC.
Fizyczna
i/lub
psychiczna.
Niekiedy słyszę o protestach wobec PRZEMOCY WŁADZY PAŃSTWOWEJ.
Przyjrzyjmy się tej słownej konstrukcji.
Władza państwowa jest z istoty przemocą.
Czy jest logika w protestach wobec PRZEMOCY ze strony PRZEMOCY?
Człowiek podporządkowuje SIĘ SAM decyzjom politycznym,
gdy porówna swoje siły z siłami ,
które mogą być użyte przeciw niemu.
Może wydać się, że przyczepiam się do nieistotnego szczegółu językowego.
Jakże jednak inaczej brzmią w ŚWIADOMOŚCI frazy :
"władza sądownicza" i "przemoc sądownicza",
"władza rządu" i "przemoc rządu",
"władza ustawodawcza" i "przemoc ustawodawcza".
Jeżeli codziennie rano sobie UŚWIADOMIĘ, że rząd to przemoc,
to , czy nie będę bardziej uważny w swoich relacjach w stosunku do rządu?
Dlaczego to jest ważne?
ŚWIADOMOŚĆ lepiej funkcjonuje, gdy odżywiamy ją słowami dobrze obrazującymi istotę rzeczy.
Jak niedzielny suweren może dać komuś lub czemuś WŁADZĘ nad człowiekiem,
skoro sam jej nie posiada?
Czy niedzielny suweren
da organom państwowym WŁADZĘ,
czy USPRAWIEDLIWIENIE stosowania PRZEMOCY
wobec suwerena poniedzielnego?
Uważam, że to drugie...
A Ty ?
:)... obywatelu :)
Wniosek?
Ludzie zachowują się tak - jak tego oczekuje okupant.
niestety te organizacje mają określony czas życia i umierają w męczarniach (prawa Parkinsona).
Taką organizacją są duże firmy...
Firma ma właściciela w interesie którego działa
Firma ma Prezesa czyli najętego managera który zarządza firmą...
Firma ma rozliczne służby które realizują zadania firmy.
....
Państwo powinno być taką firmą a właścicielem Naród
Prezesa wybiera i odwołuje Naród
Pracownikami Firmy są najlepsi przedstawiciele Narodu
Pracownicy Państwa nie zarabiają więcej niż podobni pracownicy w
firmach biznesowych...
Firma ma jedno zadanie... przynosić korzyści Narodowi.
Prezes "Firmy" realizuje zadania zlecone przez Naród w trybie referendum.
Dział rozwojowy "Firmy" opracowuje nowe koncepcje prawne i organizacyjne Państwa... a Naród je zatwierdza w trybie referendum...
itd..itp..